Listy sankcyjne i ich negatywne konsekwencje dla pracowników
Prawa pracowników firm objętych sankcjami na mocy polskiej ustawy sankcyjnej
Polska lista sankcyjna powstała na mocy ustawy z dnia 13 kwietnia 2022 roku o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego. Instytucje obowiązane działające w Polsce zostały zobligowane do tego, aby wobec podmiotów objętych sankcjami realizować szereg środków bezpieczeństwa, takich jak wstrzymanie realizacji z nimi transakcji, zamrożenie ich funduszy i zasobów gospodarczych, a także wykluczenie ich z postępowań o zamówienia publiczne.
Zapisy tej ustawy oznaczają w praktyce, że podmioty znajdujące się na liście sankcyjnej (zarówno rosyjskie firmy, jak i rosyjscy oligarchowie) przestają mieć możliwość prowadzenia interesów na terenie Polski. Ma to poważne konsekwencje dla pracowników – zagrożone są bowiem prawa pracowników firm objętych sankcjami.
Listy sankcyjne uderzają w pracowników
Firmy objęte sankcjami zostały z dnia na dzień pozbawione możliwości prowadzenia działalności ze względu m.in. na nałożone na nie blokady kont. Nie mogą więc regulować zobowiązań tak publicznoprawnych, jak i wobec swoich dostawców, partnerów, klientów oraz pracowników.
Najbardziej poszkodowaną grupą wydaje się personel firm z list sankcyjnych, bo konsekwencje dla pracowników są niezwykle dotkliwe. Polska ustawa sankcyjna nie wprowadziła żadnych rozwiązań chroniących pracowników przed skutkami sankcji nałożonych na ich pracodawcę.
Z rynku płyną informacje, że personel tych firm od kwietnia nie otrzymuje wynagrodzeń ani nie może skorzystać z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Z drugiej strony, pracownicy ci mogą mieć trudności, aby zatrudnić się w innych podmiotach, ponieważ nie mogą zostać zwolnieni z ich obecnej pracy z wszystkimi przysługującymi im prawami (np. z powodu problemów z wypłatą odpraw oraz wydaniem świadectw pracy).
RPO sprawdza konsekwencje sankcji dla pracowników
Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się z prośbą o wyjaśnienia do resortu rodziny i polityki społecznej, chcąc dowiedzieć się, z jakich świadczeń i praw pracowniczych mogą skorzystać osoby zatrudnione w firmach znajdujących się na polskiej liście sankcyjnej (szczegółowe informacje są opisane tutaj, a wniosek RPO można przeczytać tutaj). Zdaniem RPO, państwo ma obowiązek wydania przepisów chroniących roszczenia pracownicze wobec personelu firm objętych sankcjami. Zgodnie z zapisami konstytucji, praca znajduje się bowiem pod ochroną Rzeczypospolitej Polskiej.
Firmy wnioskują o zadbanie o prawa pracowników
Firmy znajdujące się na polskiej liście sankcyjnej masowo wnioskują do Krajowej Administracji Skarbowej o zdjęcie części blokad, w tym odblokowanie środków finansowych na ich kontach bankowych, powołując się m.in. na konieczność wypłacenia pensji pracownikom. Co ważne, istnieje również procedura odwoławcza, dzięki której możliwe jest częściowe lub całkowite zniesienie obostrzeń nałożonych na konkretny podmiot, gdy np. zmieniła się struktura właścicielska.
W ostatnim okresie wiele firm, korzystając z ustawowych uprawnień – w szczególności na podstawie art. 3 ust. 5 ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałaniu wspieraniu agresji na Ukrainę – złożyło do MSWiA oficjalne wnioski o wykreślenie z listy podmiotów, wobec których są stosowane środki ograniczające. MSWiA, oficjalną decyzją, odmówiło wykreślenia ich ze wskazanej listy (decyzje MSWiA można sprawdzić tutaj).
***
Chcesz rzetelnie weryfikować swoich klientów i kontrahentów na listach sankcyjnych?
Wypróbuj na bieżąco aktualizowane listy restrykcyjne iAML!
Zamów bezpłatne konto demo: Skaner iAML